Wiele osób słysząc o tłumaczeniu wspomaganym komputerowo reaguje niechętnie. Na myśl przychodzi im bowiem translator Google. Jednakże należy zwrócić uwagę na fakt, że tłumaczenie wspomagane informatycznie czyli CAT nie ma nic wspólnego z translatorem Google, którego jakość z całym szacunkiem, pozostawia wiele do życzenia. Oczywiście nie należy tutaj demonizować w żaden sposób Google tłumacza. Jest to bowiem darmowe oprogramowanie, które można wykorzystać z poziomu jakiejkolwiek przeglądarki internetowej, a którego celem jest orientacyjny przekład danego tekstu. W tej kwestii Google tłumacz działa jak najbardziej prawidłowo. Często pomagając osobom z zerową znajomością danego języka, na zrozumienie analizowanego przekazu. Rzecz w tym, że oprogramowanie typu CAT nie jest przeznaczone do osób nie znających języka obcego po to, żeby mogli sobie mniej lub bardziej dokładnie przełożyć dany tekst. Oprogramowanie typu CAT zostało stworzone z myślą przede wszystkim o tłumaczach czyli osobach, które na co dzień mają do czynienia z językiem obcym a ich umiejętności w tym zakresie są na poziomie C2 czyli najwyższe z możliwych. Ponadto, należy również zwrócić uwagę na fakt, że oprogramowanie typu CAT nie ma za zadanie wykonać tłumaczenia za kogoś. Jego celem jest przede wszystkim wspomóc tłumacza w pracy, którą wykonuje. Trudno więc się dziwić, że CAT zdobywa coraz większą popularność wśród tłumaczy. Oprogramowanie CAT w znaczny sposób skraca bowiem czas pracy tłumacza. Dlatego też tak wiele osób decyduje się na jego wykorzystanie.

CAT nie jest stosowany do tego, żeby wykonać tłumaczenie za tłumacza lecz żeby usprawnić ten proces i znacznie go przyśpieszyć. CAT zapewnia przede wszystkim spójność terminologiczną, oraz wyłapuje wszelkie błędy, które często podczas pierwszego tłumaczenia są przez tłumacza przegapiane. Oczywiście, tłumaczenie bez oprogramowania CAT jest możliwe, jednak z nim jest szybsze i o wiele przyjemniejsze. Zasadniczo konkurowanie na rynku najlepszych firm tłumaczeniowych bez CAT’a jest zasadniczo niemożliwe. To tak jakby próbować rywalizować na torze Golfem III z roku z Dodge Challengerem z roku 2018. To się po prostu nie uda.

No dobrze, CAT jest naprawdę dobrym oprogramowaniem, to zapewne zdążyliście już wywnioskować z tego artykułu. Jednak zapewne wielu z was interesuje to na jakiej zasadzie działa oprogramowanie CAT. Otóż ich działanie nie jest skomplikowane. Narzędzia typu CAT zwykle działają na zasadzie nakładki do programów tekstowych z których tłumacz korzysta na co dzień. Po podłączeniu do oprogramowania, CAT podłącza się do baz danych tłumaczeń. Jak to działa? Wyobraźcie sobie sytuacje gdzie macie dokument prawniczy do tłumaczenia. Pojawia się tam fragment, który tłumacz zna i wie co oznacza, ale nie do końca orientuje się jak można by go było poprawnie przełożyć w danych warunkach. Wtedy właśnie do pomocy przychodzi CAT. CAT sprawdza bowiem bazę danych już wykonanych tłumaczeń i wyszukuje daną frazę, zdanie etc. z którym tłumacz ma problem. W ten sposób tłumacz ma pewność, że dane tłumaczenie jest poprawne. Wprawdzie musi sprawdzić czy wszystkie dane się zgadzają, ale CAT naprawdę mocno mu pomaga w tym aspekcie. A teraz proszę sobie wyobrazić sytuacje w której tłumacz musi własnoręcznie przeszukiwać Internet aby odnaleźć podobne tłumaczenie, które dostarczy mu odpowiednich wskazówek. CAT potrafi wyszukać w bazie danych takie informacje i dostarczyć ich tłumaczowi w przeciągu sekund. Ręczne wyszukiwanie takich danych na przykład w Google wiąże się z co najmniej kilkoma minutami przeszukiwania. Trudno więc się dziwić, że tak wielu tłumaczy decyduje się na wykorzystanie oprogramowania CAT. Sprawia to, że pracują o wiele szybciej.

Najbardziej rozbudowane struktury tłumaczeniowe na świecie czyli w Dyrekcja Generalnej ds. Tłumaczeń Pisemnych Komisji Europejskiej (DGT), czy w Dyrekcja ds. Tłumaczeń Pisemnych Parlamentu Europejskiego, korzysta się od dawna i na co dzień z rozwiązań CAT. Jest to rozwiązanie tak potrzebne, że jak wskazują same te Dyrekcje, ich praca bez CAT byłaby na ten moment niemożliwa. Jak wskazują obie komisję sama liczba tłumaczeń, które muszą wykonać w ciągu dnia jest tak duża, że próba zrobienia tego bez oprogramowania CAT graniczyłaby praktycznie z cudem.

Warto zwrócić uwagę na fakt, że na ten moment CAT rozwija się bardzo dynamicznie i jest aktualizowany niemal cały czas, żeby zawsze być zgodnym z obecnymi standardami tłumaczeń. Obecnie CAT to nie tyle nakłada do popularnego Worda co zintegrowany system obsługi zasobów informatycznych, który działa w chmurze bądź w architekturze serwerowej. Dzięki temu bazy danych CAT są cały czas aktualizowane. Jest to niezwykle ważne zwłaszcza w przypadku tłumaczeń medycznych oraz prawniczych. Wynika to głównie z faktu, że przepisy prawnicze tak samo jak i procedury medyczne zmieniają się bardzo często. Ma to oczywiście również wpływ na tłumaczenia.  Jak łatwo się domyślić, zasadniczo niemożliwe jest dla tłumacza to, żeby nadążyć za tymi wszystkimi zmianami. W takiej sytuacji pomaga właśnie CAT. To on za tłumacza śledzi wszelkie zmiany. W ten sposób pozwala mu na skupienie się na tym co najważniejsze, czyli tłumaczeniu dokumentów.

Stale rozwijany CAT jest więc nie tylko obietnicą na lepsze i szybsze wykonywanie tłumaczeń dla każdego tłumacza, ale także jest to inwestycja na przyszłość. CAT pomimo swojej relatywnie wysokiej ceny za subskrypcję, zwraca się bardzo szybko. A jednocześnie jest to też wyzwanie dla środowiska informatycznego. Tworzenie tak sprawnie działającego oprogramowania i jego stała aktualizacja nie jest bowiem zadaniem łatwym. Należy jednak zwrócić uwagę na fakt, że osobom odpowiedzialnym za oprogramowanie typu CAT, rzeczywiście się to udaje. Oprogramowanie CAT jest obecnie bardzo cenione przez rynek tłumaczy. Dlatego też tak wielu z nich decyduje sie na zainwestowanie właśnie w oprogramowanie typu CAT.

Wielu początkujących tłumaczy zastanawia się nad tym, który program typu CAT powinny wybrać. Istnieje sporo opcji, jednak gdybyśmy mieli przedstawić wam najlepsze z nich to z pewnością można zaliczyć do nich:Narzędzia typu CAT

  • SDL Trados – obecnie zdecydowanie najpopularniejsze i najbardziej rozbudowane oprogramowanie typu CAT. Wykorzystywane przez duże firmy i przedsiębiorstwa. Często pojawia się również w instytucjach wagi państwowej w których praca tłumacza jest wymagana. Trudno więc się dziwić, że SDL Trados jest tak popularny w środowisku tłumaczy;
  • XL8 TMS – chociaż nie tak popularny jak starszy bart, XL8 TMS wykonuje pracę równie dobrze. Jest to kompletne środowisko pracy tłumacza z wieloma przydatnymi opcjami. Jest też o wiele tańszym oprogramowaniem niż SDL Trados. Jest to więc dobry wybór dla samodzielnie działających tłumaczy;
  • OmegaT – OmegaT jest open sourcowym, darmowym oprogramowaniem typu CAT. OmegaT jest wprawdzie mniejsza niż Trados czy TMS, ale spełnia swoje zadanie. Posiada dostęp do wielu, relatywnie dużych baz danych. Dzięki temu wykonanie tłumaczenia jest znacznie łatwiejsze. Wielu początkujących tłumaczy decyduje się właśnie na korzystanie z Omegi. Znacznie usprawnia ten program ich pracę co pozwala na szybszy rozwój pozycji na rynku;
  • Wordfast – Wordfast po Tradosie jest zdecydowanie najczęściej wykorzystywanym oprogramowaniem typu CAT. Największym atutem Wordfast jest fakt, że posiada on niezwykle rozbudowaną bazę danych. Dlatego też znacznie usprawnia pracę tłumacza;

Ważną kwestią dla wielu tłumaczy jest też koszt takiego oprogramowania. Nie licząc OmegaT, koszta są oczywiście zależnie od tego, który program wybierzecie. Przykładowo subskrypcja SDL Trados to około 1800 złotych za licencję przypisaną do jednego stanowiska. XL8 TMS z kolei kosztuje około 750 złotych za subskrypcję roczną. Wordfast w bazowym pakiecie to koszt około 2000 złotych. Oczywiście, może to prowadzić do wniosku, że oprogramowanie typu CAT jest bardzo drogie. W rzeczy samej, oprogramowanie typu CAT nie należy do rzeczy tanich. Należy jednak zwrócić uwagę na fakt, że koszta oprogramowania CAT zwracają się bardzo szybko. Biorąc pod uwagę fakt jak bardzo Trados czy inne oprogramowanie typu CAT skracają czas potrzebny na wykonanie tłumaczenia znacząco. Dlatego też warto zastanowić się nad inwestycją w oprogramowanie typu CAT. Oczywiście faktem jest, że początkujący tłumacze rzadko decydują się na taką inwestycję. Jednak prędzej czy później tłumacz musi się zdecydować na inwestycję w oprogramowanie typu CAT. Dzięki inwestycji w CAT będzie takiemu tłumaczowi o wiele łatwiej utrzymać się na bądź co bądź, bardzo ciężkim rynku.

Profesjonalne firmy tłumaczeniowe, które chcą się utrzymać na rynku inwestują nie tylko w samo oprogramowanie CAT, ale również w szkolenia dla swoich pracowników. To podczas tych szkoleń pracownicy jak i szefostwo firmy otrzymują niezbędną wiedzę teoretyczną i praktyczną w zakresie obsługi CAT. Wprawdzie oprogramowanie CAT w zdecydowanej większości jest bardzo intuicyjne. Aczkolwiek szkolenia w tym zakresie mogą być dla przyszłego tłumacza bardzo przydatne. Dzięki takim szkoleniom o wiele łatwiej będzie mu rozpocząć pracę z oprogramowaniem typu CAT. Dlatego też początkujący tłumacze lub ci, którzy właśnie decydują się na skorzystanie z oprogramowania CAT, powinni zastanowić się nad tym czy nie przejść kursów, które nauczą ich jak korzystać z oprogramowania typu CAT. Dzięki temu o wiele łatwiej będzie im się wdrożyć w system.

SDL TradosPodsumowując, CAT jest świetnym wyborem dla każdego tłumacza. Wiele firm, które korzystają zarówno z CAT-a jak i podobnych rozwiązań jak na przykład TRADOS. Wszyscy oni są zgodni, że to świetny wybór. Znacznie usprawniający ich pracę. Należy również zauważyć, że obecnie funkcjonowanie bez oprogramowania typu CAT jako tłumacz, zasadniczo jest niemożliwe. Niestety ale rynek tłumaczy jest okrutny i hermetyczny. Dlatego aby móc utrzymać się na powierzchni, tłumacz musi dostarczać nie tylko usługi na wysokim poziomie, ale również powinny one być szybkie. Dlatego też tak przydatne jest oprogramowanie typu CAT.