Tłumacz przysięgły to zawód, na którym spoczywa niezwykle wielka odpowiedzialność i zaufanie społeczne. Klient zamawiający tekst wszak wierzy, że zadanie powierzone tłumaczowi będzie wykonane doskonale, bez najmniejszych niejasności. Jeśli jednak tłumacz zawiedzie i wyrządzi szkodę swoim nieprawidłowo wykonanym tłumaczeniem, przysługuje nam prawo do złożenia skargi. Kiedy skarga będzie zasadna? W jaki sposób i do kogo ją złożyć? Jak wygląda cała procedura? Na te pytania odpowiemy w poniższym artykule.
W tym artykule dowiesz się:
Odpowiedzialność zawodowa tłumaczy przysięgłych
Tłumacz przysięgły wykonuje zawód zaufania publicznego, co oznacza, że mają szczególny charakter podejmowanych działań. Klient wybierając konkretną tłumaczkę lub danego tłumacza wierzy bowiem, że osoba ma odpowiednie kompetencje do wykonywania tłumaczenia tekstu. Ponieważ jednak klient nie ma kompetencji ani możliwości własnych, by zweryfikować poprawność wykonanego zadania, musi w stu procentach zaufać tłumaczowi.
Aby rynek tłumaczy przysięgłych był uregulowany i wolny od potencjalnych oszustów, Ustawodawca wypracował rozwiązanie prawne w postaci Ustawy z dnia 25 listopada 2004 roku o zawodzie tłumacza przysięgłego. Ustawa ta zawiera szereg definicji, zadań i obowiązków powiązanych z wykonywaniem tego zawodu, jak chociażby konieczność wpisu na listę tłumaczy czy sposób przeprowadzania egzaminu na tłumacza przysięgłego.
Tam, gdzie są zapisane obowiązki, tam też muszą być przewidziane kary za nieprzestrzeganie obostrzeń nałożonych ustawą. Rozdział 4, czyli artykuły 21 do 29 omawianej ustawy, noszący tytuł „Odpowiedzialność zawodowa tłumaczy przysięgłych” w sposób jasny i niebudzący wątpliwości wyczerpuje zagadnienie sankcyjne. Tłumacz przysięgły może zostać ukarany z tytułu niewypełniania lub nienależytego wypełniania obowiązków określonych w artykule 8, 14, 15, 17 i 18 niniejszej ustawy. Do nich należą odpowiednio:
- Obowiązek wpisu na listę tłumaczy przysięgłych;
- Obowiązki tłumacza przysięgłego, takie jak dochowanie tajemnicy czy działanie w sposób bezstronny i staranny;
- Zakaz odmowy wykonania tłumaczenia;
- Sposób poświadczania tłumaczeń i odpisów pism.
Kary przewidziane za niewypełnienie lub nienależyte wypełnienie obowiązków to:
- Upomnienie;
- Nagana;
- Kara pieniężna nie niższa niż 1/10 przeciętnego wynagrodzenia w gospodarce narodowej, ale nie wyższa niż owe wynagrodzenie;
- Zawieszenie prawa wykonywana działalności tłumacza przysięgłego na okres od 3 miesięcy do 1 roku;
- Pozbawienie prawa wykonywania działalności tłumacza przysięgłego z możliwością ubiegania się o ponowne nadanie nie wcześniej niż po 2 latach od pozbawienia prawa.
Kiedy można złożyć skargę na tłumacza przysięgłego?
Złożenie skargi na tłumacza przysięgłego przysługuje każdemu podmiotowi, który czuje się poszkodowany w wyniku zleconego tłumaczenia. Należy przy tym zaznaczyć, że poczucie poszkodowania musi wynikać z tytułu konkretnych działań lub zaniechania czynności przez tłumacza. Nie może to być nasze subiektywne odczucie lub chęć znalezienia „kozła ofiarnego” w wypadku niepowodzenia przedsięwzięcia.
Przykłady sytuacji, w których skarga będzie zasadna:
- Tłumacz wyjawia informacje na temat procesów technologicznych danego przedsiębiorstwa konkurentowi, co można udowodnić w sposób niebudzący wątpliwości;
- Tłumaczenie wykonane przez tłumacza zostało przeprowadzone niedbale, przez co firma otrzymała inny towar niż zamawiała;
- Tłumacz nie odnotował wykonanego tłumaczenia w prowadzonym przez siebie repozytorium lub całkowicie zrezygnował z prowadzenia repozytorium;
Przykłady sytuacji, w których skarga będzie bezzasadna:
- Doszło do niepowodzenia negocjacyjnego między przedsiębiorstwami, choć samo tłumaczenie zostało wykonane poprawne;
- Tłumacz odmawia wykonania usługi tłumaczenia z powodu braku znajomości specyficznej niszy, np. rosyjskiej grypsery więziennej czy amerykańskiego slangu robotniczego;
- W przedsiębiorstwie dochodzi do wycieku chronionej informacji, jednak nie ma dowodów na to, by tłumacz był w sposób pośredni lub bezpośredni powodem owego wyjawienia tajemnicy;
Czyny, które podlegają zaskarżeniu, muszą zostać zgłoszone odpowiednim jednostkom w czasie nie późniejszym niż 3 lata od nierzetelnego wykonania obowiązków tłumacza. Po tym okresie odpowiedzialność zawodowa tłumacza przysięgłego ustaje, co można utożsamiać z przedawnieniem roszczeń.
Do kogo należy złożyć skargę na tłumacza przysięgłego?
Każdy podmiot, który czuje się poszkodowany, ma do wyboru trzy organy, do których może udać się ze skargą na nierzetelnego tłumacza przysięgłego:
- Wojewoda właściwy dla miejsca wykonywania obowiązków danego tłumacza;
- Minister Sprawiedliwości;
- KOZ, czyli Komisja Odpowiedzialności Zawodowej Tłumaczy Przysięgłych przy Ministrze Sprawiedliwości;
Najczęściej skargi trafiają do ostatniego z organów, czyli Komisji Odpowiedzialności Zawodowej. KOZ, obradujący w składzie dziewięcioosobowym, wydaje orzeczenia w formie uchwały drogą bezwzględnej większości głosów przy obecności minimum 5 osób uprawnionych do zasiadania w komisji. Jeśli jednak nierzetelne tłumaczenie skutkuje ciężkimi przewinieniami, skarga może zostać skierowana bezpośrednio do Ministra Sprawiedliwości. Ten z kolei stosuje regulacje zawarte w kodeksie postępowania karnego, które mogą skutkować karą pozbawienia wolności w sytuacji np. wyjawienia tajemnicy państwowej czy innego działania na szkodę Rzeczypospolitej Polskiej.
Jak wygląda procedura składania skargi na tłumacza przysięgłego?
Aby skarga została uznana za zasadną, a procedura postępowania dyscyplinarnego została wszczęta, konieczne będzie przedstawienie straty doznanej w wyniku nierzetelnego tłumaczenia. Straty mogą występować zarówno w formie materialnej (utracone mienie, przepadek wpłaconego zadatku), jak i niematerialnej (odmowa przyjęcia na uczelnię wyższą w związku z nieprawidłowym tłumaczeniem dokumentów). Warto także przygotować inne dowody wskazujące na nierzetelność lub nienależytą staranność tłumacza.
Tak przygotowane dowody wraz z opisem sytuacji kierujemy do Wydziału Kontroli w Urzędzie Wojewódzkim, Komisji Odpowiedzialności Zawodowej lub Ministra Sprawiedliwości. Urząd Wojewódzki będzie właściwym wyborem w sytuacji, gdy mamy dowody na nierzetelność prowadzenia repertoriów przez tłumacza przysięgłego. Drugi organ jest w swej naturze uniwersalny – do KOZ można skierować praktycznie każdą skargę na nierzetelność tłumacza: od nieprawidłowości w repertorium przez narażenie na znaczne straty finansowe. Minister Sprawiedliwości z kolei zajmie się sprawami, które ze względu na swój charakter powinny być rozpatrywane nie w oparciu o Ustawę o zawodzie tłumacza przysięgłego, a z tytułu Kodeksu Postępowania Karnego.
Złożenie skargi jest bezpłatne i dobrowolne, jednak na drodze postępowania Ministerstwo Sprawiedliwości lub Wydział Kontroli Urzędu Wojewódzkiego może nas poprosić o złożenie dodatkowych wyjaśnień. Takiej sytuacji jednak nie doświadczymy, gdy skierujemy skargę do Komisji Odpowiedzialności Zawodowej. Dlaczego? Ponieważ osoba poszkodowana przed KOZ przestaje być stroną postępowania. Jest to skomplikowana i niezrozumiała kwestia w polskim prawodawstwie, którą wyjaśniamy poniżej.
Kwestia osoby poszkodowanej a skarga do KOZ
Postępowanie przed Komisją Odpowiedzialności Zawodowej – mimo swojej powszechności – budzi jednak uzasadnione wątpliwości po stronie podmiotu skarżącego. Złożenie skargi do KOZ sprawia, że podmiot poszkodowany przestaje być stroną sporu, mało tego: przewodniczący komisji może odmówić udostępnienia informacji na temat przebiegu postępowania. Jest to sytuacja bezprecedensowa, bowiem zaskarżenie innych przedstawicieli wolnych zawodów, np. lekarzy czy adwokatów nie odbiera pokrzywdzonemu prawa do „bycia częścią sporu”. Osoby poszkodowane przez nierzetelnego tłumacza zatem nie mogą przedstawiać własnego stanowiska, formułować stosownych wniosków, przeglądać akt sprawy, a w końcu nie mają wiedzy na temat tego, czy i jaka kara została nałożona na tłumacza.
Ta niejasna sytuacja stała się przedmiotem dociekań Rzecznika Praw Obywatelskich Adama Bodnara, który w dniu 8 kwietnia 2020 roku wystosował pismo do Ministra Sprawiedliwości. Pismo to było apelem w obronie interesów podmiotów, które mogłyby się czuć pokrzywdzone przez nierzetelnych tłumaczy przysięgłych. RPO stwierdził, że w tej sytuacji skarżący tłumacza są defaworyzowani, naruszana jest konstytucyjna zasada równości oraz prawo do sądu (odpowiednio: art. 32 ust. 1 Konstytucji oraz art. 45 ust. 1 Konstytucji). Zdaniem Rzecznika, sprawiedliwe byłoby podjęcie zmian ustawodawczych, która umożliwiałaby skarżącemu pozostawanie stroną sporu w przypadku kierowania skargi do KOZ. Czy tak się stanie? Trudno ocenić, ważne jest jednak to, by w sytuacji poczucia krzywdy reagować, zgłaszać swoje zastrzeżenia i obiekcje wobec konkretnego tłumacza.