Nie „wrocławianin”, a „Wrocławianin”; „półżartem, półserio” zamiast „pół żartem, pół serio”. Nowe zmiany w polskiej ortografii mają być łatwiejsze do zapamiętania, a w niektórych przypadkach – ujednolicać pisownię. Nie brak wokół nich także kontrowersji.
Zmiany ustanowione przez Radę Języka Polskiego przy Prezydium Polskiej Akademii Nauk, zaanonsowane w komunikacie z 10 maja 2024 r., wejdą w życie od 1 stycznia 2026 r.[1] Urzędy i instytucje mają czas na to, by dostosować swe druki, a obywatele – wymazać z pamięci poniższe zasady i zastąpić je nowymi.
Oto, jak zmieni się pisownia języka polskiego:
- Najbardziej znaczącą zmianą jest bodaj wprowadzenie pisowni wielką literą wszystkich nazw mieszkańców miast i wsi, a także dzielnic i osiedli. Dlatego nie napiszemy już „krakowianin”, a „Krakowianin”. Nie „nowohucianka”, a „Nowohucianka”. Tym, którzy przestrzegali poprzednich reguł, nowa pisownia może wydawać się nietrafna, niepasująca. Zwłaszcza jeśli tłumaczyli sobie, że słowa „Polak” czy „Niemiec” piszemy z wielkiej litery, gdyż przynależność narodowa ma większe znaczenie niż lokalna (dla większości obywateli naszego kraju). Czy to dobra zmiana? Przynajmniej rozwiewa wątpliwości.
- Rada Języka Polskiego zaznacza, że „nieoficjalne nazwy etniczne” można pisać z małej bądź z dużej litery. Za przykład podaje: „kitajec” lub „Kitajec”, „jugol” lub „Jugol”, „angol” lub „Angol”, „żabojad” lub „Żabojad”, „makaroniarz” lub „Makaroniarz”. Czy owe nazwy, mimo że „nieoficjalne”, uzyskały właśnie oficjalną aprobatę RJP? Tak twierdzą niektórzy równościowi działacze, specjaliści ds. Języka polskiego i… opinia publiczna. Aktywistka Józefina Bartyzel w swojej wypowiedzi w serwisie Instagram, w dyskusji z prof. Katarzyną Kłosińską, przewodniczącą Rady Języka Polskiego, zauważa, iż „”żabojad” z etnicznością nie ma niczego wspólnego, co najwyżej mówi o nastawieniu Polaków do Francuzów. Określenia etniczne to: Innuita, Saami, Rom (…)”. Przeciwnikom tej formy przekazania informacji brakuje w tekście adnotacji na temat pejoratywnego wydźwięku wyliczonych słów, bronią jej natomiast np. tłumacze i korektorzy, którzy są wdzięczni za jasną regułę.
- Nie tylko nazwy firm i marek mają być pisane wielką literą, ale również pojedyncze egzemplarze ich produkcji. Rada podaje przykład: „samochód marki Ford i pod oknem zaparkował czerwony Ford„. W artykule o namingu (https://123tlumacz.pl/tworzenie-nazwy-naming/) poruszyliśmy temat nazw produktów, które weszły do słownika (np. adidasy i martensy). Jak stosować się do tej reguły w przypadku PARY butów? „Włożyłem Adidasy” czy „włożyłem adidasy”? To pytanie do Szanownej Rady.
- RJP wprowadza rozłączną pisownię cząstek „-by”, „-bym”, „-byś”, „-byśmy”, „-byście” ze spójnikami, za przykład podając „Zastanawiam się, czy by nie pojechać w góry”. Ta zasada również wymaga doprecyzowania, ponieważ do tej pory wyżej wymienione cząstki z niektórymi spójnikami zapisywaliśmy łącznie, np. „coby”, „wszakby”, „jakżeby” itd. Czy reguła „wymazuje” również takie słowa jak „jeśliby”, „choćby”?
- Co w przypadku tytułu filmu, w którym grała wielka gwiazda kina Marylin Monroe? W „Pół żartem, pół serio” słowo „pół” zapisywano dotąd rozłącznie. Nowe zasady ortograficzne głoszą, iż jeśli „pół” to człon, poprzedzający inny wyraz, należy go zapisać razem – łącznie. „Półżartem, półserio”, „półzabawa, półnauka”, „półspał, półczuwał”. Te przykłady znajdziemy w komunikacie RJP. Jeśli natomiast „pół” odnosi się do osoby, jak w przypadku „pół-Polka” lub „pół-Amerykanka”, wtedy zapisujemy je z łącznikiem.
- Wielką literą będziemy również pisać wszystkie człony w nazwach komet (np. „Kometa Halleya”); w wielowyrazowych nazwach miejscowych i geograficznych, w których drugi człon jest rzeczownikiem w mianowniku („Pustynia Gobi”, „Wyspa Uznam”); w wielowyrazowych nazwach lokali usługowych i gastronomicznych (prócz spójników – te wciąż pisane będą z małej litery) (np. „Apteka pod Orłem”), w nazwach orderów, medali, odznaczeń, nagród i tytułów honorowych (np. „Nagroda Rektora za Wybitne Osiągnięcia Naukowe”, „Nagroda Pulitzera”).
- Słowa „aleja, brama, bulwar, osiedle, plac, park, kopiec, kościół, klasztor, pałac, willa, zamek, most, molo, pomnik, cmentarz” w nazwach obiektów przestrzeni publicznej będziemy pisać tylko z wielkiej litery, np. „Zamek Książ”, „Aleja Lubomirskich”, „Kopiec Kościuszki”, „Most Poniatowskiego”, „Pomnik Ofiar Getta”, podczas gdy „ulica” pozostaje pisana z małej.
To nie wszystkie zmiany. Pełny tekst komunikatu można przeczytać na stronie https://rjp.pan.pl/index.php.
Czy Polacy są zainteresowani językiem na tyle, by zabrać głos w sprawie ortograficznej reformy? (Celowo nie piszemy tego wyrażenia w cudzysłowiu, reguły opracował Zespół ds. Reformy Ortografii RJP). Tak! Zwłaszcza że komunikat wywołał spore kontrowersje, na które zwrócili uwagę także językowi influencerzy. Cóż, do konkursów ortograficznych w 2026 r. trzeba się będzie specjalnie przygotować.
[1] https://rjp.pan.pl/index.php