Od 1 stycznia 2026 roku obowiązuje w Polsce nowy, kompleksowy zbiór zasad pisowni i interpunkcji, opracowany przez Radę Języka Polskiego przy Prezydium Polskiej Akademii Nauk. Po raz pierwszy w historii tej instytucji przepisy ortograficzne zostały opublikowane jako oficjalny dokument normatywny, a nie jedynie jako dodatek do słowników. Reforma, zapowiedziana w 2024 roku, miała na celu uporządkowanie reguł ortografii, wyeliminowanie wyjątków oraz dostosowanie ich do współczesnego sposobu użycia języka. Zmiany te już obowiązują – obejmują zarówno szkoły i urzędy, jak i środowiska wydawnicze, media oraz użytkowników prywatnych. To duży krok w kierunku uproszczenia i ujednolicenia zasad pisania po polsku.
W tym artykule dowiesz się:
ToggleTło historyczne: skąd potrzeba zmian?
Polska ortografia przez dekady zmieniała się bardzo ostrożnie. Od czasu przełomowej reformy z 1936 roku, która wprowadziła wiele istotnych reguł obowiązujących do dziś, kolejne zmiany miały charakter punktowy i często były mało znane szerokiemu gronu użytkowników języka. Reforma ogłoszona w 2024 roku była odpowiedzią na narastające rozbieżności między teorią a praktyką – między zasadami zapisanymi w przestarzałych zbiorach a tym, jak rzeczywiście piszą Polacy. Prace przygotowawcze rozpoczęły się w 2022 roku, a ich efektem stał się dokument, który – po kilkunastomiesięcznym okresie przejściowym – wszedł w życie na początku 2026 roku. Obecnie, w czerwcu 2026, można już mówić o pierwszych efektach tej zmiany.
Cele reformy: prostota, logika, przewidywalność
Reforma miała jasno określone cele: uprościć zawiłości ortografii, ograniczyć liczbę wyjątków, a przede wszystkim zwiększyć spójność i przewidywalność zasad. Nowe przepisy opierają się na czterech głównych zasadach: fonetycznej, morfologicznej, historycznej i konwencjonalnej – jednak z większym naciskiem na intuicyjne, logiczne użycie języka. Wiele reguł, które dotąd funkcjonowały jako „niedopowiedziane” albo zależne od interpretacji, zostało jednoznacznie zdefiniowanych. Reforma nie ignoruje tradycji językowej, ale podąża za potrzebą jej urealnienia. Dla nauczycieli, redaktorów, uczniów i tłumaczy oznacza to większą klarowność i mniejsze ryzyko błędów.
Pisownia łączna i rozdzielna: porządek zamiast chaosu
Jedną z najbardziej odczuwalnych zmian jest nowy porządek w pisowni przysłówków i wyrażeń złożonych. Obowiązująca od stycznia 2026 roku norma stanowi m.in., że poprawna jest wyłącznie rozdzielna pisownia wyrażeń typu „na pewno”, „na razie”, „na ogół”. Tego rodzaju uproszczenia pozwoliły uniknąć sytuacji, w których uczniowie czy redaktorzy musieli zapamiętywać listy wyjątków. Jednocześnie pozostawiono możliwość pisowni łącznej w nazwach technicznych i specjalistycznych – np. „stal szybkotnąca”, „urządzenie wielofunkcyjne”. Już w pierwszych miesiącach obowiązywania reformy nowe zasady są powszechnie stosowane w szkołach, urzędach i mediach, co pokazuje, że były one wyczekiwane i potrzebne.
Nowe reguły użycia wielkiej litery
Zmieniły się także zasady zapisu wielką i małą literą. Zgodnie z nową normą, która obowiązuje od kilku miesięcy, nazwy stanowisk, urzędów i funkcji piszemy małą literą – np. „prezydent RP”, „marszałek Sejmu”, „dziekan wydziału prawa”, „naczelnik wydziału komunikacji”. Uporządkowano też zapis nazw własnych i przymiotników od nich pochodnych. Wyjątki zachowano jedynie dla oficjalnych skrótów (takich jak UE, RP, PWN) i nazw ustawowych. Dla wielu osób była to zmiana symboliczna – porządkująca to, co od dawna funkcjonowało w praktyce, choć nie było jednoznacznie zapisane w przepisach. W czerwcu 2026 roku większość szkół i wydawnictw już na stałe wdrożyła nową pisownię, a podręczniki zaktualizowano zgodnie z obowiązującymi zasadami.
Interpunkcja: mniej rygoru, więcej sensu
W zakresie interpunkcji reforma wprowadziła większą elastyczność i zdrowy rozsądek. Od początku 2026 roku obowiązują nowe reguły używania przecinków, znaków zapytania, wykrzykników, myślników i kropek. Przykładowo, kropka po skrócie nie musi być już pomijana w obecności innych znaków – np. w konstrukcji: „Czy to się wydarzy? – zapytał dyr. Nowak.” Przepisy te uprościły nie tylko życie redaktorów i korektorów, ale także użytkowników języka w codziennej komunikacji, w tym mailowej czy oficjalnej. Reforma interpunkcyjna została przyjęta z zaskakująco małą krytyką – prawdopodobnie dlatego, że w dużej mierze odzwierciedlała już istniejące zwyczaje językowe.
Pisownia nazw obcych i zapożyczeń
Kolejnym istotnym krokiem było ujednolicenie pisowni nazw obcych. Od stycznia 2026 obowiązują uproszczone zasady zapisu imion, nazwisk i terminów technicznych pochodzenia zagranicznego. W wielu przypadkach dopuszczono stosowanie zarówno form oryginalnych, jak i spolszczonych – w zależności od kontekstu i stylu wypowiedzi. Przykład: w oficjalnych dokumentach piszemy „George Bush”, ale w tekście popularnym lub satyrycznym możliwa jest forma „Dżordż Busz”. Reforma ułatwiła również zapis nazwisk zakończonych na „-x” oraz przymiotników i rzeczowników tworzonych od zapożyczeń. W czerwcu 2026 nowe reguły są już standardem w edukacji, mediach i edytorstwie.
Najważniejsze zmiany w zasadach pisowni
Zmiany, które obowiązują od 2026 roku, obejmują m.in.:
Pisownia nazw mieszkańców i etnonimów
Nazwy mieszkańców miast, dzielnic i wsi będą pisane wielką literą, np. Warszawianin, Mokotowianin, Chochołowianin. Dodatkowo dopuszczono obie formy zapisu (małą i wielką literą) dla nieoficjalnych określeń narodowościowych, takich jak Kitajec/kitajec czy Żabojad/żabojad.
Nazwy marek i przedmiotów
Od teraz również pojedyncze egzemplarze produktów przemysłowych, jak samochody, będą zapisywane wielką literą – np. zaparkował czerwony Ford.
Cząstki trybu przypuszczającego
Cząstki takie jak -bym, -byś, -by itp. należy zapisywać rozdzielnie ze spójnikami – np. czy by nie pojechać.
Pisownia „nie” z imiesłowami odmiennymi
Zmieniono zasadę i wprowadzono obowiązkową pisownię łączną, niezależnie od znaczenia, np. nienapisany, niespełniony.
Mała litera w przymiotnikach od nazwisk
Przymiotniki od nazwisk piszemy małą literą, niezależnie od znaczenia – np. dramat szekspirowski, koncepcja kartezjańska. Dopuszcza się alternatywny zapis przymiotników zakończonych na -owy, -in, -ów, np. Jackowa lalka lub jackowa lalka.
Pisownia cząstek, przedrostków i wyrażeń
Cząstka „pół-”
Wprowadza się łączną pisownię wyrażeń typu półnauka, półspał. Dodatkowo – w przypadku określania osób – stosujemy pisownię z łącznikiem, np. pół-Francuzka.
Równorzędne wyrazy
Dopuszczono trzy formy zapisu dla wyrażeń równorzędnych (np. trzask-prask, trzask, prask lub trzask prask), zależnie od intencji stylistycznej.
Zmiany w wielkich literach w nazwach własnych
Zmieniono zasady dla:
-
nazw komet: Kometa Halleya,
-
nazw geograficznych: Morze Marmara, Góra Tabor,
-
obiektów przestrzeni publicznej: Aleja Róż, Plac Zbawiciela, ale ulica Piłsudskiego,
-
lokali i instytucji: Teatr Wielki, Hotel Campanile, Kino Charlie,
-
nagród i tytułów: Nagroda Literacka Gdynia, Nagroda Nobla, Honorowy Obywatel Miasta Krakowa.
Przedrostki i cząstki leksykalne
Przedrostki rodzime i obce
Zasadniczo piszemy je łącznie, ale jeśli wyraz zaczyna się od wielkiej litery – używamy łącznika (np. super-Europejczyk). Wyjątkowo dopuszczono rozdzielną pisownię z wyrazami zapisanymi małą literą, jeśli dany przedrostek może wystąpić jako samodzielny wyraz: superpomysł lub super pomysł.
„Niby-” i „quasi-”
Od 2026 r. obowiązuje łączna pisownia z wyrazami pisanymi małą literą, np. nibyartysta, quasipostępowy. Gdy wyraz zaczyna się od wielkiej litery – stosuje się łącznik: niby-Polak, quasi-Anglia.
„Nie” z przymiotnikami i przysłówkami
Wprowadzono jednolitą pisownię łączną także w stopniu wyższym i najwyższym, np. niemilszy, nienajlepszy, nienajstaranniej.
Reforma w praktyce: pierwsze miesiące obowiązywania
Od wejścia w życie reformy minęło już pół roku, co pozwala na pierwsze oceny jej wdrożenia. Szkoły rozpoczęły rok 2026 z nowymi podręcznikami i arkuszami egzaminacyjnymi dostosowanymi do nowych przepisów. Wydawnictwa i redakcje, które wcześniej zaktualizowały swoje style redakcyjne, dziś funkcjonują już wyłącznie według nowych norm. W przestrzeni publicznej widać zauważalne zmniejszenie liczby „ortograficznych dylematów”, co sugeruje, że reforma spełniła swój podstawowy cel – uproszczenie i ujednolicenie zapisu języka. Choć pojawiły się pojedyncze głosy krytyczne, dotyczące głównie utraty „tradycyjnej elegancji języka”, ogólna reakcja społeczna była pozytywna.