ChatGPT to nowa jakość w tłumaczeniu maszynowym? Sprawdzamy jego zdolności

ChatGPT„Czy na nas już czas?”. To pytanie zadają sobie tłumacze, którzy śledzą informacje na temat najnowszych wersji programów, działających na bazie sztucznej inteligencji. Nie ma obaw – odpowiadamy po lekturze rozmaitych testów i wyników badań. Co najwyżej, zmienimy lekko sposób wykonywania swoich obowiązków.

30 listopada 2022 roku w sklepach z aplikacjami mobilnymi pojawił się ChatGPT. Chatbox, wykorzystujący w komunikacji język GPT-3,5. Asystent operujący sztuczną inteligencją, który – zdawałoby się – zna odpowiedź na każde pytanie, a przy tym nosi pewne cechy ludzkie. W sieci pojawiło się mnóstwo zrzutów ekranu z rozmów z tym humanoidalnym oprogramowaniem, uczącym się poprzez pożeranie ogromnych ilości danych dostępnych online.

Rozumie świat opisany językiem

ChatGPT podsuwa najlepsze przepisy kulinarne, linki do portali z najtańszymi biletami lotniczymi, a nawet radzi, jak zachować się w relacjach międzyludzkich. Wystarczy przedstawić mu problem, a on w ciągu kilku sekund wygeneruje rozwiązanie. W przeważającej większości przypadków trafne, adekwatne i przedstawione w stylu, jakiego wymaga odbiorca („Poradź mi jak mądry dziadek, który dużo w życiu przeżył”). Jeśli popełni błąd, przeprosi (co testerzy z jednego z instytutów określili jako „krindżowe”, czyli po polsku obciachowe w sposób wywołujący ciarki). To wrażliwy guru z odpowiedzią na każde pytanie, którego wady wynikają wyłącznie z braku dostępu do prawdziwego życia.

Jak wykazali w swoim 21-stronicowym raporcie pracownicy agencji Lionbridge, ChatGPT nie myśli jak człowiek (mimo że szybko się uczy, a także dekoduje znaczenie kolejnych wypowiedzi na podstawie kontekstu rozmowy), zdarzają mu się błędy w przetwarzaniu dużych liczb i rysy na pseudoludzkim charakterze. Aplikacja tak mówi o sobie: „Moje rozumienie świata jest wynikiem przetwarzania danych językowych, do których mam dostęp. Nie mam zdolności obcowania ze światem w taki sam sposób, jak ludzie. Jednakże, używanie języka jako środka nazywania i komunikowania świata stanowi fundamentalny aspekt ludzkiego poznania i odgrywa kluczową rolę w naszej zdolności rozumienia i postrzegania świata wokół nas”. Zwróćmy uwagę, w jaki sposób poprzez słowa „naszego” i „nas”, ChatGPT określa swoje miejsce w uniwersum.

Odnosi się do języka jako głównego środka komunikacji między ludźmi (oraz między ludźmi i robotami), którego poznanie daje aplikacji możliwość świadczenia nam usług wszelakich. Sam „zna” aż 95 języków, w tym kazahski, farerski i kilka dialektów hinduskich. W dowolnym z nich może napisać artykuł blogowy, reklamę, a nawet poemat. Całkiem dobry, z puentą!

Co jeszcze potrafi ChatGPT?

Testerzy z Lionbridge przetestowali funkcje ChatGPT, wydając programowi szereg poleceń. Poprosili m.in. o wytłumaczenie teorii umysłu w 90 i 120 słowach; napisanie szczegółowej instrukcji podgrzewania wody w kuchence mikrofalowej z kilkukrotną zmianą poszczególnych poleceń wedle życzenia; przetłumaczenie danych fraz na język francuski z wyszczególnieniem słów, jakie mają być zawarte w tekście i przyporządkowanie fragmentów tekstu do kategorii tematycznych. Wszystkie zadania ChatGPT wykonał na piątkę, a badacze sklasyfikowali jego umiejętność pisania na poziomie porządnego content writera.

Odpowiedź na pytanie, jak aplikacja radzi sobie z samym tłumaczeniem, należałoby zacząć od wyjaśnienia, skąd zna ona tak wiele języków. Uczy się poprzez Large Language Model, czyli algorytm udostępniający jej ogromne ilości danych zgromadzonych w sieci. Ponad 90% z nich napisano po angielsku, stąd śmiało możemy stwierdzić, że jest to pierwszy i główny język ChatGPT. Apka z tłumaczeniem pojedynczych fraz radzi sobie świetnie – tym lepiej, im więcej „przeskanowała” materiałów w danym języku.

ChatGPT i jego zdolności tłumaczeniowe

Tłumaczenie pojedynczych słów wychodzi jej jak ze słownika. Prostych zdań – niezgorzej. Opisy produktów tłumaczy mniej lub bardziej trafnie, w zależności od tego, czy zna kontekst przekazywanych informacji. Jeśli poprosimy o przetłumaczenie większej liczby opisów w tej samej konwersacji, niewykluczone, że – z naszymi wskazówkami – wkrótce stanie się idealnym translatorem do tej roboty. Jest w stanie napisać artykuł w danym języku, a przetłumaczyć go potrafi prawie dobrze. Literackiego kunsztu – mimo że pisze wiersze – jednak nie udźwignie.

Gdyby pozwolić jej zapoznać się ze wszystkimi dziełami Harukiego Murakamiego w oryginale, a następnie z polskimi przekładami Anny Zielińskiej-Elliott, nawet wówczas to dla aplikacji zbyt ciężki kaliber. Bo czy zrozumie klimat, oddany w dziele przez tłumacza? Ci, którzy próbowali przekładać w ChatGPT literaturę, relacjonują, że już po kilku stronach przetłumaczony tekst bywa nieskładny.

W pracy wspomagamy się programami typu CAT. I póki co, przy nich pozostaniemy. Jak wynika z prób przeprowadzonych przez korporację IT Tencent, obecne na rynku narzędzia tłumaczeniowe (Google, Bing, Yandex itp.) wciąż w wielu aspektach translacji radzą sobie lepiej, niż czat sztucznej inteligencji. Do profesjonalnych programów tłumaczeniowych można wrzucić obszerne partie tekstu – limit ChatGPT to 3000 słów na konwersację.

Co by było, gdyby?

Załóżmy, że dostarczymy AI kilkakrotnie więcej materiału, zwłaszcza w językach innych niż angielski. Będzie tłumaczył efektywniej, jednak wciąż z potrzebną korektą, prowadzoną przez człowieka. Być może niektórzy tłumacze zostaną po prostu cenzorami sztucznej inteligencji ds. języka angielskiego, niemieckiego, chińskiego – i przez wzgląd na wydajność załapią się na 4-dniowy tydzień pracy. A co jeśli wypuścimy robota „do ludzi”, by uczył się z naszych rozmów na ulicy, na uniwersytecie i w szkole? Czy po rozmowach z przedstawicielami całego przekroju społecznego pojmie, czym jest prawdziwe życie i osiągnie wyższy stopień wtajemniczenia… Tłumaczenia?

Ten artykuł mogłaby napisać sztuczna inteligencja, jednak zespół 123Tłumacz niezmiennie wysoko trzyma poprzeczkę tworzonych treści.

https://www.lionbridge.com/content/dam/lionbridge/pages/whitepapers/whitepaper-what-chatgpt-gets-right-and-wrong/chatgpt-whitepaper-english.pdf

Lionbridge to amerykańska firma świadcząca usługi tłumaczeniowe i lokalizacyjne, zatrudniająca ponad 6 tys. pracowników w 25 krajach świata.

Zapytaliśmy aplikację, czy zna niemiecki, a w kolejnym pytaniu poprosiliśmy o przetłumaczenie (bez doprecyzowania, na jaki język) danej frazy. ChatGPT wykonał to zadanie.

https://seo.ai/blog/how-many-languages-does-chatgpt-support

ChatGPT zna ponadto kilka języków programowania i jest zdolny do napisania działającego kodu.

https://towardsdatascience.com/translate-with-chatgpt-f85609996a7f

5/5 - szybkość ładowania
Scroll to Top